Temat bardzo na czasie - zimowe wesele. Więcej: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=19
- Wpisów:176
- Średnio co: 18 dni
- Ostatni wpis:5 lata temu, 23:38
- Licznik odwiedzin:89 708 / 3255 dni
Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
Chyba powinnam powoli pomyśleć o zmianie nazwy bloga, bo znowu zajmowałam się w pracy czymś innym niż tematyka ślubna.
Pisałam mianowicie rozdział do książeczki "Desery dla dzieci" o potrawach jakie można podać na przyjęciu dla najmłodszych. Ze "Ślubnymi sprawami" wiele wspólnego to nie ma
Dzisiaj wreszcie studio graficzne pokazało okładkę tej książki i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Oto ona: 
Fot: http://www.fotografia-kulinarna.pl
A tak ze spraw ślubnych to przy ul. Kościuszki otwarła się nowa kwiaciarnia, która podobno robi bardzo ładne wystroje kościołów i sal weselnych. Muszę tam zajrzeć, oczywiście jak zwykle jako "tajemniczy klient"
Pisałam mianowicie rozdział do książeczki "Desery dla dzieci" o potrawach jakie można podać na przyjęciu dla najmłodszych. Ze "Ślubnymi sprawami" wiele wspólnego to nie ma
Dzisiaj wreszcie studio graficzne pokazało okładkę tej książki i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Oto ona:
Fot: http://www.fotografia-kulinarna.pl
A tak ze spraw ślubnych to przy ul. Kościuszki otwarła się nowa kwiaciarnia, która podobno robi bardzo ładne wystroje kościołów i sal weselnych. Muszę tam zajrzeć, oczywiście jak zwykle jako "tajemniczy klient"
Wiele osób marzy o weselu w samym centrum Krakowa, przy Rynku lub na Kazimierzu, ale stereotypowy pogląd jest taki, że wymaga to większych kosztów niż wesela w lokalach na obrzeżach miasta. Postanowiłam sprawdzić jak to w rzeczywistości jest. Zapraszam Was do przeczytania artykułu na ten temat: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=325
Wczoraj wystartował blog o fotografii kulinarnej, do którego będę pisać od czasu do czasu coś na temat stylizacji dań do zdjęcia.
Zastanawiam się nad tematyką wpisów, bo raczej powinny być one chyba przeznaczone dla osób początkujących. Jak sądzicie? Zastanawiam się czy tekst o fotografowaniu stylizacji ślubnych stołów i dań na nich miałby sens, bo to chyba mało kto fotografuje (poza zawodowymi fotografami).
Zapraszam na tego bloga, pierwsze wpisy już są:
http://www.fotografia-kulinarna.pl/blog
A to są zdjęcia z Facebooka Fotografii Kulinarnej:
http://www.facebook.com/fotografia.kulinarna
Zastanawiam się nad tematyką wpisów, bo raczej powinny być one chyba przeznaczone dla osób początkujących. Jak sądzicie? Zastanawiam się czy tekst o fotografowaniu stylizacji ślubnych stołów i dań na nich miałby sens, bo to chyba mało kto fotografuje (poza zawodowymi fotografami).
Zapraszam na tego bloga, pierwsze wpisy już są:
http://www.fotografia-kulinarna.pl/blog
A to są zdjęcia z Facebooka Fotografii Kulinarnej:
http://www.facebook.com/fotografia.kulinarna
Mój najnowszy artykuł dotyczy organizacji wesela. Zapytałam specjalistów jak sprawić by sierpniowa uroczystość udała się pomimo skwaru. Zapraszam do przeczytania artykułu. Więcej: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=310
Czerwcowe Panny Młode mają coś, czego nie ma nikt inny! Truskawki do dyspozycji. Te śliczne i smaczne owoce mogą być zarówno pysznym deserem, wspaniałą dekoracją jak i motywem przewodnim całego wesela. Zapraszam Was do przeczytania całego artykułu o truskawkowym weselu: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=303
Truskawkowe torty weselne: 
Upominki dla weselnych gości mogą trafić do truskawkowych pudełeczek, które są tak proste w wykonaniu, że Para Młoda może w jeden wieczór wykonać je sama, a efektowne bardziej niż jakiekolwiek kupione w sklepie. 
Suknie i dodatki w kolorze truskawek: 
Truskawkowe zaproszenia: 
Truskawkowy bukiet: 
Propozycje podania dań z truskawek:
(ze strony http://www.fotografia-kulinarna.pl ) 
Truskawkowe torty weselne:
Upominki dla weselnych gości mogą trafić do truskawkowych pudełeczek, które są tak proste w wykonaniu, że Para Młoda może w jeden wieczór wykonać je sama, a efektowne bardziej niż jakiekolwiek kupione w sklepie.
Suknie i dodatki w kolorze truskawek:
Truskawkowe zaproszenia:
Truskawkowy bukiet:
Propozycje podania dań z truskawek:
(ze strony http://www.fotografia-kulinarna.pl )
Odcienie różu świetnie sprawdzają się w makijażu ślubnym - ożywiają cerę, dodają świeżości. Co sądzicie?
Wydawałoby się, że dobór obuwia dla Panny Młodej to nic skomplikowanego: ot jakieś jasne czółenka. Tymczasem każda kobieta, która stanęła przed tym zadaniem potwierdzi, że sprawa wcale nie jest tak prosta, na jaką wygląda? Dlaczego? Ponieważ ślubne buty muszą spełnić o wiele więcej wymogów niż te, które nosimy na co dzień.
Przede wszystkim jest dylemat czy powinny to być czółenka czy sandałki, o ile oczywiście ślub jest latem. 
Buty mogą być oczywiście białe, w kolorze kości słoniowej lub perłowe, albo bardzo modne - jasno beżowe, które wydłużają optycznie nogi i dodatkowo można nosić je później na inne okazje. 
Dla odważnych Panien Młodych mogą też być kolorowe, do których można dobrać inne elementy, takie jak chociażby bukiet. 
A jakie jeszcze mogą być i jakie być nie powinny - o tym piszę w artykule, który w całości jest dostępny tutaj:
http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=270
I jest w nim mnóstwo zdjęć
Przede wszystkim jest dylemat czy powinny to być czółenka czy sandałki, o ile oczywiście ślub jest latem.
Buty mogą być oczywiście białe, w kolorze kości słoniowej lub perłowe, albo bardzo modne - jasno beżowe, które wydłużają optycznie nogi i dodatkowo można nosić je później na inne okazje.
Dla odważnych Panien Młodych mogą też być kolorowe, do których można dobrać inne elementy, takie jak chociażby bukiet.
A jakie jeszcze mogą być i jakie być nie powinny - o tym piszę w artykule, który w całości jest dostępny tutaj:
http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=270
I jest w nim mnóstwo zdjęć
Czytałam ostatnio różne fora i zauważyłam, że jak bumerang (co roku w sezonie ślubnym) powraca temat dzieci na weselu. Z tym, że aktualnie jest to jakby jeszcze bardziej nasilone, bo Panny Młode (choć pewnie nie wszystkie) wreszcie otwarcie mówią, że nie chcą aby hordy dzieci z rodziny i znajomych zamieniły ich przyjęcie w pobojowisko.
Osobiście uważam, że dzieciaki są słodkie, ale rodzice, którzy robią z nich małpki do pokazywania przy każdej okazji to totalna porażka. Kiedyś napisałam artykuł o zabieraniu dzieci na wesele. Starałam się wyszczególnić sytuacje kiedy to jest ok, a kiedy wykluczone. (Ten tekst jest tutaj: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=126 ) Jednak mam wrażenie, że ostatnio ludzie jeszcze bardziej zgłupieli i pozwalają swoim dzieciom na dosłownie wszystko (łącznie z wyłażeniem na weselny stół...) 
Nie jestem pedagogiem, ale jestem przekonana, że dzieci, którym nadskakują dorośli i spełniają każdą ich zachciankę wyrosną na potwornych ludzi. Bez szacunku do kogokolwiek i czegokolwiek. Całe to "bezstresowe wychowanie" wyrządza im więcej szkody niż pożytku. 
Nie jestem za tym żeby w ogóle nie brać dzieci na wesele, ale - ludzie kochani - nie róbcie bydła po prostu. Jeśli dzieci gonią między parą młodą, niszczą różne rzeczy, zakłócają uroczystość w inny sposób to to jest absolutnie nie wporządku. Jeśli ktoś sobie tłumaczy, że to jest "słodkie i urocze" to znaczy, że sam wychował się w rodzinie nie mającej z elementarnymi zasadami dobrego wychowania nic wspólnego. 
Dobrze, że Panny Młode planujące uroczystość piszą o swoich obawach, że ich wesele przerodzi się w kinderparty. Może wreszcie powrócą w miarę kulturalne zachowania jako standard. Przecież taki pomysł żeby dzieci uczestniczyły we wszystkich zajęciach dorosłych to jest fanaberia ostatniego 20-lecia. Wcześniej były miejsca i okazje przeznaczone dla dorosłych i osobne - dla dzieci. Przez setki lat istnienia świata nikt jakoś nie wpadał na opętane pomysły brania dzieci do knajp, na wesela i bóg wie gdzie jeszcze. Nasze czasy z ich totalnym zdziczeniem nieraz mnie przerażają, słowo daję. 
Osobiście uważam, że dzieciaki są słodkie, ale rodzice, którzy robią z nich małpki do pokazywania przy każdej okazji to totalna porażka. Kiedyś napisałam artykuł o zabieraniu dzieci na wesele. Starałam się wyszczególnić sytuacje kiedy to jest ok, a kiedy wykluczone. (Ten tekst jest tutaj: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=126 ) Jednak mam wrażenie, że ostatnio ludzie jeszcze bardziej zgłupieli i pozwalają swoim dzieciom na dosłownie wszystko (łącznie z wyłażeniem na weselny stół...)
Nie jestem pedagogiem, ale jestem przekonana, że dzieci, którym nadskakują dorośli i spełniają każdą ich zachciankę wyrosną na potwornych ludzi. Bez szacunku do kogokolwiek i czegokolwiek. Całe to "bezstresowe wychowanie" wyrządza im więcej szkody niż pożytku.
Nie jestem za tym żeby w ogóle nie brać dzieci na wesele, ale - ludzie kochani - nie róbcie bydła po prostu. Jeśli dzieci gonią między parą młodą, niszczą różne rzeczy, zakłócają uroczystość w inny sposób to to jest absolutnie nie wporządku. Jeśli ktoś sobie tłumaczy, że to jest "słodkie i urocze" to znaczy, że sam wychował się w rodzinie nie mającej z elementarnymi zasadami dobrego wychowania nic wspólnego.
Dobrze, że Panny Młode planujące uroczystość piszą o swoich obawach, że ich wesele przerodzi się w kinderparty. Może wreszcie powrócą w miarę kulturalne zachowania jako standard. Przecież taki pomysł żeby dzieci uczestniczyły we wszystkich zajęciach dorosłych to jest fanaberia ostatniego 20-lecia. Wcześniej były miejsca i okazje przeznaczone dla dorosłych i osobne - dla dzieci. Przez setki lat istnienia świata nikt jakoś nie wpadał na opętane pomysły brania dzieci do knajp, na wesela i bóg wie gdzie jeszcze. Nasze czasy z ich totalnym zdziczeniem nieraz mnie przerażają, słowo daję.
Szukając pomysłu na nowy artykuł o tematyce ślubnej rozpytywałam moich znajomych, którzy są już w małżeństwach czy pamiętają o co był pierwszy poważny spór w ich związku.
To mnie zdziwiło, ale okazało się, że o samochód! Najbardziej skarżyły się kobiety, że najpierw było świetnie jak narzeczony/młody mąż wszędzie je zawoził, a 2-3 miesiące po ślubie ich głównym środkiem lokomocji znowu stał się autobus. Bo mężowi zawsze WSPÓLNE auto bardziej potrzebne, bo "on uważa, że lepiej jeździ i że ja nie powinnam", bo "on uważa, że jego praca jest ważniejsza i potrzebuje mieć komfortowy dojazd".
Te znajome, które niedawno urodziły dzieci są wręcz uwięzione na nowych, odległych od centrum miasta osiedlach i muszą liczyć na łaskę pana męża, który może im danego dnia "pożyczy" WSPÓLNE auto, a może nie.
I tak oto samochód (a dokładniej rzecz biorąc lekceważenie potrzeb kobiety na rzecz wygody faceta) stał się w kilku małżeństwach kością niezgody.
Ostatecznie nadarzyła mi się okazja napisania artykułu o wybieraniu samochodu dla młodego małżeństwa i poza opisem modeli zawarłam w tekście spostrzeżenia wyniesione z rozmów ze znajomymi. Jeśli taki temat Was interesuje to zapraszam do przeczytania artykułu "Na wspólną drogę" w seriwsie, który prowadzę: http://www.modnykrakow.pl/slub/
Zdjęcia dzięki uprzejmości marki Volkswagen.
To mnie zdziwiło, ale okazało się, że o samochód! Najbardziej skarżyły się kobiety, że najpierw było świetnie jak narzeczony/młody mąż wszędzie je zawoził, a 2-3 miesiące po ślubie ich głównym środkiem lokomocji znowu stał się autobus. Bo mężowi zawsze WSPÓLNE auto bardziej potrzebne, bo "on uważa, że lepiej jeździ i że ja nie powinnam", bo "on uważa, że jego praca jest ważniejsza i potrzebuje mieć komfortowy dojazd".
Te znajome, które niedawno urodziły dzieci są wręcz uwięzione na nowych, odległych od centrum miasta osiedlach i muszą liczyć na łaskę pana męża, który może im danego dnia "pożyczy" WSPÓLNE auto, a może nie.
I tak oto samochód (a dokładniej rzecz biorąc lekceważenie potrzeb kobiety na rzecz wygody faceta) stał się w kilku małżeństwach kością niezgody.
Ostatecznie nadarzyła mi się okazja napisania artykułu o wybieraniu samochodu dla młodego małżeństwa i poza opisem modeli zawarłam w tekście spostrzeżenia wyniesione z rozmów ze znajomymi. Jeśli taki temat Was interesuje to zapraszam do przeczytania artykułu "Na wspólną drogę" w seriwsie, który prowadzę: http://www.modnykrakow.pl/slub/
Zdjęcia dzięki uprzejmości marki Volkswagen.
Jak to zrobić by suknia Panny Młodej oraz kreacje mamy i teściowej pięknie zgrały się ze sobą w dniu ślubu cywilnego? Znakomitą podpowiedź w tej sprawie znajdziecie w ślubnym odcinku serialu "Julia". Stylistka Jola Łagowska stworzyła dla Panny Młodej i jej najbliższych stylizacje wprost idealne na tę okazję. Więcej:
http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=224
Fot: TVN
http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=224
Fot: TVN
Prawdziwy temat tabu współczesnych polskich weselel to cóż...dzieci na weselu! Panujące obecnie dość powszechnie przekonanie, że maluchom wolno wszystko przyczyniło się już do łez niejednej Panny Młodej. Zebrałam kilka sugestii co zrobić by wasze piękne romantyczne przyjęcie nie zamieniło się w kinderbal. Zapraszam Was do przeczytania: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=212
Zazwyczaj wiemy kogo chcielibyśmy widzieć w roli świadka na ślubie. Intuicyjny wybór jest bardzo prosty: naszego najlepszego przyjaciela. A jednak nie zawsze właśnie ten wybór jest najlepszy. Dlaczego? Napisałam o tym nieco szerzej: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=206
Witajcie dziewczyny
Przez dłuższy czas rzadko zaglądałam na swojego bloga. Nie będę ukrywać: miałam pewne zawirowania związane ze swoją pracą. Jak pewnie część z Was pamięta prowadzę dział ślubny w czasopiśmie. W redakcji gdzie jestem zatrudniona były pewne zmiany, gazeta zmieniła profil na jeszcze bardziej poważny i przez chwilę była taka opcja, że w ogóle dział "Ślub" zostanie zlikwidowany. To by dla mnie oznaczało szukanie nowego etatu, co mi się wcale nie uśmiechało.
Postanowiłam powalczyć o zachowanie mojego miejsca pracy Tak, tak. Zamiast się wściekać i rozsyłać CV gdzie popadnie, postanowiłam wymyślić taką koncepcję działu żeby wydawca go zaakceptował. No i udało mi się przeforsować to co wymyśliłam! Zamieszanie trwało dobre pół roku, miałam niezłego stresa, nie miałam głowy do pisania na blogu, ale teraz to się zmieni
Przez dłuższy czas rzadko zaglądałam na swojego bloga. Nie będę ukrywać: miałam pewne zawirowania związane ze swoją pracą. Jak pewnie część z Was pamięta prowadzę dział ślubny w czasopiśmie. W redakcji gdzie jestem zatrudniona były pewne zmiany, gazeta zmieniła profil na jeszcze bardziej poważny i przez chwilę była taka opcja, że w ogóle dział "Ślub" zostanie zlikwidowany. To by dla mnie oznaczało szukanie nowego etatu, co mi się wcale nie uśmiechało.
Postanowiłam powalczyć o zachowanie mojego miejsca pracy
Tak, tak. Zamiast się wściekać i rozsyłać CV gdzie popadnie, postanowiłam wymyślić taką koncepcję działu żeby wydawca go zaakceptował. No i udało mi się przeforsować to co wymyśliłam! Zamieszanie trwało dobre pół roku, miałam niezłego stresa, nie miałam głowy do pisania na blogu, ale teraz to się zmieni
Święta Wielkanocne to popularny czas zawierania małżeństw. Jakie są wady i zalety wielkanocnego ślubu i wesela? Więcej: http://www.modnykrakow.pl/slub/?p=186
Co powiecie na dekorację weselnego stołu w tym stylu? Niby słodko - bo różowo, ale jednak delikatne szare detale przełamują tą słodycz. Mnie się podoba, uważam, że to ciekawe zestawienie kolorów.
Więcej zdjęć: http://www.fotografia-kulinarna.pl/index2.php?d=potrawa59 
Więcej zdjęć: http://www.fotografia-kulinarna.pl/index2.php?d=potrawa59
Podoba się Wam idea wesel tematycznych? Mogą być inspirowane ulubionymi filmami, waszym hobby, okresem z historii, który najbardziej Wam się podoba itp. Jednak takie przyjęcia nie są proste w organizacji i niestety nie należą do tanich. Jak sądzicie, przyjmą się w Polsce? Fot: Disney
Biedermeier to najpopularniejszy kształt bukietu Panny Młodej nie tylko w Polsce, ale w ogóle w Europie. Jest wygodny i efektowny, może być wykonany z różnych kwiatów. Co sądzicie o takim kształcie bukietu? Fot: The Language of Flowers
Bardzo mi się podoba ta sukienka Kasi Cichopek, uważam, że byłaby idealna dla druhny na letnie wesele. Piękne zestawienie kolorów, bardzo kobiecy krój, podkreśla sylwetkę i jednocześnie jest taka świeża, radosna w odbiorze
Fotki z Pudelek.pl
Fotki z Pudelek.pl
Mam dla Was kilka zdjęć sukien z najnowszej kolekcji francuskiego domu mody ślubnej Cymbeline. Co o nich sądzicie? Znajdzie się pośród nich Wasza wymarzona? Fot: Serwis prasowy Cymbeline
Słodkie figurki na torcie – jak Wam się podobają? Wybrałybyście coś standardowego na swój weselny tort czy zamówicie według indywidualnego pomysłu, jakieś całkiem odlotowe? Fot: Wedding Cake Pictures
Dywan z płatków róż prowadzący do ołtarza? Romantycznie czy kiczowato, jak sądzicie?
Ślub w Sylwestra musi być wyjątkowy i dodatkowo łatwo później świętować jego kolejne rocznice, ale z drugiej strony to dość kłopotliwa data z punktu widzenia gości. Nie każdy ma ochotę być wyrwany z grona swoich znajomych w najbardziej imprezowy wieczór roku. A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
Zwykle piszę tutaj o ślubach, ale świąteczne klimaty mnie skłoniły do trochę innego wpisu. Poza pracą, która jest właśnie z branżą ślubną związana, uwielbiam gotować (chociaż niestety nie za często mam na to czas, raczej jem na mieście) i chciałabym się też nauczyć fotografować potrawy. Na razie to jest tylko taki plan bo nawet nie mam swojego aparatu, tylko w komórce, ale za to zdarzało mi się pracować przy stylizacji sesji i to jest naprawdę świetna przygoda.
W święta spotkałam się z rodziną, pomagałam też oczywiście w przygotowaniu potraw i było cudownie. Moja ulubiona potrawa wigilijna to kutia, ciekawi mnie jakie są wasze ulubione?
Ja lubię kutię dlatego, że jest niepowtarzalna i robi się ją tylko raz w roku
Wklejam kilka zdjęć (nie swoich niestety, ale może kiedyś) ze strony mojej ulubionej fotografki
Fot: http://www.facebook.com/fotografia.kulinarna
W święta spotkałam się z rodziną, pomagałam też oczywiście w przygotowaniu potraw i było cudownie. Moja ulubiona potrawa wigilijna to kutia, ciekawi mnie jakie są wasze ulubione?
Ja lubię kutię dlatego, że jest niepowtarzalna i robi się ją tylko raz w roku
Wklejam kilka zdjęć (nie swoich niestety, ale może kiedyś) ze strony mojej ulubionej fotografki
Fot: http://www.facebook.com/fotografia.kulinarna
Welon. Staroświecki dodatek czy trendy gadżet? Projektanci w kolekcjach 2012 pokazali, że raczej to drugie. A jakie jest Wasze zdanie?
Co z tą czernią? I co z bielą? Goście weselni mogą założyć te kolory na wesele czy absolutnie nie? Wyprosilibyście Kate Winslet w tej sukni z Waszego wesela?
Fotka pochodzi z Pudelka.pl
Fotka pochodzi z Pudelka.pl
Pytanie do kobiet, a faceci uważnie czytają: jakie jest Wasza wymarzona sceneria na oświadczyny?
Chińskie lampiony wypuszczane w niebo podczas wesele stają się w Polsce coraz popularniejsze. Zdecydujecie się na taką atrakcję dla gości weselnych?
Jaki jest Wasz pomysł na wymarzoną podróż poślubną? Po Polsce, Europie czy po świecie? Długo, krótko?
Większość bajek Disney’a kończy się wielkim weselem. Czy wystawna uroczystość to naprawdę główne marzenie większości dziewczynek na świecie? Fot: Disney
Wkrótce spadnie śnieg. Na myśl o zimowym weselu przechodzą Was ciarki czy przeciwnie: macie romantyczno-baśnowe skojarzenia?
slubnesprawy
slubnesprawy, Kraków - Warszawa, Polska
O mnie:
Mam na imię Magda :-) Piszę artykuły o tematyce ślubnej, od kilku lat pracuję w tej branży i generalnie uwielbiam ten temat :-)
Ps. Zdjęcie w avatarze przedstawia modelkę i jest wyłącznie ilustracją tematyki tego blogu. To nie jestem ja! :)
Strony WWW:
- www.modnykrakow.pl - Obecnie pracuję w tej redakcji :)
Kategorie minibloga:
Ostatnie komentarze
-
Komentarz od
nieidealnażona,
5 lata temu »
-
Komentarz od
Kasiulka20,
6 lata temu »
-
Komentarz od
netka2406,
6 lata temu »
-
Komentarz od
drömmeri,
6 lata temu »
-
Komentarz od
drömmeri,
6 lata temu »
-
Komentarz od
drömmeri,
6 lata temu »
-
Komentarz od
justyna kowalska sara,
6 lata temu »
-
Komentarz od
mulberry,
6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
Komentarz od
Raabiosa,
6 lata temu »
-
nieidealnażona:
Dodaj komentarz ›/ Pokaż wszystkie (1) ›